Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Sklepy na warszawskim lotnisku … w sądzie. PPL tłumaczy

infoair
06.09.2018 15:00
0 Komentarzy

PPL, które zarządza warszawskim Lotniskiem Chopina,informowało, że 30 czerwca br. skończyła się umowa ze spółką Lagardere TravelRetail (LTR) na wynajem 15 punktów handlowych w porcie, w tym 14 w strefienon-Schengen. Nowym operatorem powierzchni handlowych usytuowanych w różnychczęściach terminala na warszawskim lotnisku zostało PHZ „Baltona”, zktórą PPL podpisał umowę na dzierżawę 14 punków handlowych.

Na początku lipca PHZ „Baltona” podała, że spółkaLTR poinformowała, iż wniosła do Sądu Okręgowego w Warszawie XVI WydziałGospodarczy pozew przeciw PPL oraz PHZ „Baltona” o unieważnienie 14umów najmu zawartych między Baltoną a PPL. Wartość przedmiotu sporu zostałaokreślona przez LTR na 78,9 mln zł. Pod koniec lipca PPL poinformowało, że SądOkręgowy w Warszawie oddalił wniosek o zabezpieczenie powództwa LagardereTravel Retail przeciw PPL i PHZ „Baltona”.

-„Nie obawiamy się procesów sądowych i jesteśmyabsolutnie przekonani o praworządności i poprawności naszych działań.Roszczenia LTR są sztucznie kreowane. Firma ta kierowała wnioski do sądu ozabezpieczenie umów – jeden z nich sąd oddalił, a drugiego w ogóle nierozpatrzył. Sądzę, że kryje się za tym duże rozgoryczenie Lagardere, którystracił istotną część swojego biznesu” – powiedział prezesPrzedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” (PPL) MariuszSzpikowski.

W opinii prezesa PPL udało się uzyskać o ponad 120 mln złwyższe przychody dla przedsiębiorstwa z tytułu czynszu gwarantowanego w okresienajmu powierzchni. Jak dodał, „to wprost przekłada się na korzyści dlawłaściciela”.

Szpikowski wyjaśnił, że jest to czynsz gwarantowany nadziewięć lat okresu najmu. Przekazał, że do 30 czerwca br. LTR miała w dzierżawie90 proc. powierzchni w strefie handlowej. Po zmianach, LTR ma 49 proc.powierzchni w strefie handlowej, nowy podmiot, czyli PHZ „Baltona”dzierżawić 46 proc. powierzchni, Keraniss – 3 proc., a Kruk – 2 proc.

Zdaniem Szpikowskiego zarzuty, jakie stawia LTR „trudnotraktować poważnie”.

-„Dopatruję się w nich daleko idącej hipokryzji. Ten samLagardere chciał negocjować z PPL przedłużenie umów najmu o kolejne siedem lat,oferując niewiele wyższe stawki od tych obowiązujących w poprzednim kontrakcie,bez powiadomienia rynku. Jedynie w trybie bezpośrednich negocjacji – o czymwszyscy dowiedzielibyśmy się po fakcie. Nie zgodziłem się oczywiście na takieprzedłużenie. Dziś słyszę, że Lagardere twierdzi, iż umowy zaginęły. Niezaginęły. Po prostu nie wyraziłem zgody na zawarcie umów w tym trybie. Dziś onikwestionują tryb negocjacji, gdy były one prowadzone równolegle z Baltoną iLagarderem – podkreślam – w sposób jasny i przejrzysty” – dodaje wrozmowie z PAP Szpikowski.

Prezes przypomniał, że przetargi dotyczyły strefykomercyjnej. Jak wskazuje, przed zmianą ponad 90 proc. powierzchni była wrękach Lagardere – co dawało jego zdaniem spółce monopol.

-„Teraz pojawi się konkurencja i to powinno wymusićspadek cen, co powinni odczuć pasażerowie” – zaznaczył.

Do sprawy PPL i Lagardere odnosił się pod koniec sierpniabr. w rozmowie z PAP wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds.Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild. Jak mówił, nie stwierdził onnieprawidłowości w wyborze PHZ „Baltona” przez PPL. „Nie boimysię ewentualnego procesu z Lagardere Travel Retail”- zapowiedział wówczasWild.

W ocenie wiceministra wybór PHZ „Baltona” tokorzyści dla pasażerów, którzy dzięki wprowadzeniu konkurencji na lotnisku będąmieli większy wybór oferty, ale także dla samego PPL.

-„PPL uniknął wieloletniego sporu, gdzie istniałozagrożenie zwrotu +Baltonie+ 400 mln zł. Ponadto PPL uzyskały korzystne stawkiczynszu” – mówił.

Chodzi o wieloletni spór Skarbu Państwa z”Baltoną” toczony przed międzynarodowym trybunałem arbitrażowym zGrupą Flamingo, czyli właścicielem „Baltony” po wypowiedzeniu przezPPL umowy z 2012 r. W wyniku podpisanej nowej umowy najmu PHZ”Baltona” zrzekła się roszczeń względem PPL na blisko 430 mln zł orazzasądzonych wyrokiem w Hadze roszczeń wobec Rzeczypospolitej Polskiej na kwotęblisko 90 mln zł. PLL argumentował zakończenie sporu zaoszczędzeniem w budżeciepaństwa ponad pół miliarda złotych.

W połowie sierpnia br. prezes PHZ „Baltona” PiotrKazimierski informował, że spółka pod koniec tego miesiąca uruchomi trzytymczasowe lokale handlowe na terenie warszawskiego Lotniska Chopina. Dodał, żedo końca roku ma być uruchomione 13 na 14 punktów handlowych. Szacunkowy kosztinwestycji wyniesie ok. 30 mln zł.

Ostatecznie z końcem sierpnia br. Baltona uruchomiła dwanowe sklepy w strefie Schengen. Pozostałe lokale należące do Baltony – jakpoinformowało PPL – będą otwierane sukcesywnie.

Lotnisko Chopina w Warszawie to największy port lotniczy wPolsce. W 2017 r. odprawił 15,8 mln pasażerów – to o 22 proc. więcej niż rokwcześniej. Od początku roku br. do końca lipca port odprawił 9,9 mln osób,czyli to o ponad 14,3 proc. więcej niż w tym samym okresie ub.r. W ruchumiędzynarodowym podróżowało ok. 9 mln osób, a w krajowym ok. 1 mln osób. Wsezonie lato 2018 port oferuje 123 połączenia regularne i 78 czarterowych.(PAP)

Komentarze