Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kabul chce wznowienia lotniczych połączeń. Nikt się do tego nie pali

infoair
29.09.2021 06:30
0 Komentarzy
Nowy rząd talibów w Afganistanie prosi świat o wznowienia lotów komercyjnych z i do Kabulu. Twierdzą, że problemy na lotnisku zostały rozwiązane, a port jest już „w pełni operacyjny” – donosi rozgłośnia radiowa Voice of America (VoA).

Lotnisko w Kabulu zostało zamknięte w następstwie nagłej ewakuacji dziesiątek tysięcy osób (zarówno cudzoziemców jak i Afgańczyków), która została zorganizowana po tym, gdy w połowie sierpnia talibowie przejęli stolicę Afganistanu. Port lotniczy otworzono w ostatnich tygodniach dla ograniczonej liczby lotów pomocowych oraz pasażerskich.

Deklaracja współpracy

„Ponieważ problemy na lotnisku w Kabulu zostały rozwiązane i port stał się w pełni operacyjny dla lotów krajowych i międzynarodowych, Islamski Emirat Afganistanu zapewnia wszystkie linie lotnicze, że może w pełni z nimi współpracować” – powiedział w niedzielę Abdul Qahar Balkhi, rzecznik talibańskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Dodał, że wstrzymanie lotów komercyjnych ogranicza obywateli afgańskich. „Większość Afgańczyków to kobiety, dzieci, studenci, pacjenci i handlowcy, którzy potrzebują swobody podróżowania. Ponadto wielu afgańskich obywateli pracujących lub studiujących za granicą ma trudności w dotarciu do swoich miejsc docelowych” – zaznaczył.

VoA przekazało, że żadna linia lotnicza nie odpowiedziała dotychczas na apel talibów.

Rzecznik pakistańskich linii lotniczych (PIA) powiedział rozgłośni, że przewoźnik jest gotowy do wznowienia lotów komercyjnych z Islamabadu do Kabulu, ale na razie „stawki ubezpieczenia są zbyt wysokie”, by podjąć tę operację.

Talibowie podejmują wzmożone wysiłki dyplomatyczne, by uzyskać międzynarodowe uznanie dla swego rządu tymczasowego. Są jednak krytykowani za m.in. wykluczanie kobiet i powrót do niektórych praktyk z lat 1996-2001. (PAP)

Komentarze