Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rejsy Ostróda-Elbląg wstrzymane

infoship
14.07.2015 16:00
0 Komentarzy

W związku z niskim stanem wody wstrzymane są rejsy odrestaurowanym kanałem elbląskim z Ostródy do Elbląga – pływać można tylko na wybranych fragmentach trasy. Z powodu niskiego stanu wody nie można także pływać środkowym i dolnym odcinkiem Pisy.

Agnieszka Buczyńska z Żeglugi Ostródzkiej, przedsiębiorstwa, które prowadzi rejsy między Ostródą a Elblągiem, poinformowała PAP, że żegluga między oboma miastami została wstrzymana do odwołania z powodu niskiego stanu wody. Gdański Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, który odpowiada za ten szlak żeglowny w swoim komunikacie poinformował, że miejscami w Buczyńcu stan wody nie przekracza metra głębokości, co uniemożliwia żeglugę. Przyczyną tak niskiego stanu wody jest brak opadów – podano.

-Proponujemy gościom krótsze trasy z Elbląga do Buczyńca i z Buczyńca do Ostródy. Większość się na to decyduje, ale nie brak takich, którzy czekają w nadziei na opady i podwyższenie stanu wody” – powiedziała PAP Buczyńska. Dodała, że po trwającym dwa lata remoncie tej trasy chcą nią przepłynąć goście z całego świata, niektórzy zrobili rezerwacje kilka miesięcy temu. Kanał elbląski i rejs między Ostródą, a Elblągiem to jedna z największych atrakcji warmińsko-mazurskiego.  

Pracownik Nadzoru Wodnego w Buczyńcu przyznał w rozmowie z PAP, że powodem tak niskiego stanu wody jest także i to, że dwie ostatnie zimy były bezśnieżne. Dlatego już na początku sezonu stan wody był niski, a panująca wiosną susza tylko pogorszyła sytuację. Obniżenie poziomu wody widać także na Wielkich Jeziorach Mazurskich, gdzie plaże „odsunęły się” od lustra wody. „U mnie w porcie plaża oddaliła się od brzegu jeziora o ponad 2 metry” – przyznał PAP właściciel portu na Niegocinie w Rydzewie Artur Tomkiewicz. Dodał, że większe jednostki mają miejscami problem z żeglowaniem, właśnie ze względu na niski stan wody.

Zarządca mazurskich jezior, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie, poinformował PAP, że stan wody na Mazurach jeszcze mieści się w granicach stanów średnich, ale mało brakuje już do stanu minimalnego; obecnie stan wody wynosi 115,73 m., podczas gdy stan minimalny określa się na 115, 55 m.  -„Wyłączona jest z żeglugi tylko rzeka Pisa w środkowym i dolnym biegu. Jest to spowodowane małymi głębokościami” – podał PAP starszy specjalista ds. żeglugi Jacek Gadkowski. Dodał, że takiemu stanowi wody winny jest suchy rok.

Prezes Żeglugi Mazurskiej, która statkami pasażerskimi przewozi ludzi po jeziorach, podała PAP, że na razie rejsy nie są wstrzymane. „Ledwo, ale pływamy. Mamy nadzieję, że sytuacja się poprawi, bo naprawdę w wielu miejscach jest płytko” – przyznała prezes Żeglugi Lidia Należyty.

Komentarze