Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Martynika i Reunion boją się wycieczkowców. Wirus

infoair
03.03.2020 13:30
0 Komentarzy

Mieszkańcy zamorskich terytoriów Francji, Martyniki iReunionu, domagali się w weekend zablokowania wysp przed turystami z Włoch orazMadagaskaru, w obawie przed koronawirusem. Doszło do starć z policją.

Płynący z pobliskiego Madagaskaru pod brytyjską banderąstatek Sun Princess z ok. 2 tys. pasażerów dotarł na wyspę Reunion na OceanieIndyjskim w niedzielę rano. Kilkudziesięciu mieszkańców Reunionu próbowałozablokować pasażerom wyjście na ląd z obawy, że na pokładzie mogą znajdować sięludzie zakażeni koronawirusem. Policja użyła gazu łzawiącego przeciwkoprotestującym.

Karaiby protestują

Do incydentu doszło zaledwie kilka godzin po starciachpolicji z demonstrantami na innym francuskim terytorium zamorskim – karaibskiejwyspie Martynika. Jej mieszkańcy blokowali w sobotę lotnisko Aime Cesaire,gdzie wylądował samolot z turystami z Mediolanu. Protestujący rzucalikamieniami i butelkami w przyjezdnych, domagając się ścisłej kontroli stanu ichzdrowia.

Ani na Martynice, ani na Reunionie nie stwierdzono do tejpory przypadków zakażenia koronawirusem Covid-19, który rozprzestrzenia sięgłównie w Chinach, a także w Europie.

-„Oczywiście nie jesteśmy przeciwni przyjazdowiturystów, są oni niezbędni dla rozwoju naszej gospodarki. Chcemy tylko miećpewność, że nie ma ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa” -powiedział jeden z protestujących na Reunionie, cytowany przez AFP.

Bez kontroli

Kiedy statek Sun Princess przypłynął na Reunion, urzędnikds. zdrowia oferował pasażerom maski i ulotki na temat koronawirusa.

-„Niewiemy, czy ci ludzie są chorzy, nie zostali przebadani. To bardzoniebezpieczne” – mówił jeden z protestujących. Ale turyści nie brali animasek ani ulotek, a mieszkańcy nie wiedzą, czy zmierzono im temperaturę -podkreślił.

13 lutego liniowiec został zawrócony z Madagaskaru z powodukwarantanny, której zażądały władze wyspy w związku z postojem wycieczkowca wTajlandii, jednym z krajów, w których panuje epidemia koronawirusa. Okresinkubacji wirusa wynosi 14 dni. (PAP)

Komentarze