Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

TLK Kociewie pod lupą UTK. Będą kary dla przewoźnika?

inforail
23.01.2017 07:45
0 Komentarzy

Zapowiadany jakonowość i dogodne połączenie z Gorzowa Wielkopolskiego do Trójmiasta przez Piłęokazuje się na razie największym niewypałem nowego rozkładu jazdy. Chodzi rzeczjasna o TLK Kociewie.

Pociągiem tym zainteresował się Urząd Transportu Kolejowego.Nad przewoźnikiem zawisło widmo kar. Dlaczego? Otóż TLK Kociewie to swoistaloteria. Jedzie albo nie jedzie, a nawet jeśli jedzie to zwykle opóźniony. Przewoźnikproblem zna i dostrzega, na razie nie za bardzo ma pole do manewru. Powodyodwołania bądź opóźnienia pociągu to najczęściej awarie lokomotywy. Pociąg prowadzony jest maszynami spalinowymi. To czeskie lokomotywy serii 754. Te niestety nie są niezawodne. Przynajmniejprowadząc TLK Kociewie. Finalnie wszystko to sprawia, że jest to jedno znajbardziej opóźnionych połączeń kolejowych.

Ale. TLK Kociewie jeździć musi, bo wypełnia założenia PlanuTransportowego. Jak wspomnieliśmy wcześniej zapewnia on bezpośrednie połączenieTrójmiasta z Gorzowem Wielkopolskim, Piłą czy Krzyżem. W przypadku, gdypołączenia nie można obsłużyć pociągiem przewoźnik decyduje się na realizowaniego autobusową komunikacją zastępczą. Co na to UTK? Czy przewoźnik zostanieukarany? Zobaczymy?


Komentarze