Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Polski rynek używanych autobusów – 03.2020

infobus
24.04.2020 09:00
0 Komentarzy

Od początku 2020 roku sprowadzono do naszego kraju 747 autobusy – czyli o 37 szt. mniej niż rok wcześniej (-4,7%), w tym 315 szt. w styczniu, 254 szt. w lutym i 178 w marcu.

Jak widać ta tendencja jest malejąca, czyli rynek wtórny także opanowała recesja wywołana epidemią COVID-19. Zdecydowaną większość pojazdów stanowiły konstrukcje o DMC powyżej 8 ton – ponad 82%.

Autobusowy marzec

Prezentujemy najnowsze analizy PZPM i JMK przygotowane na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów (MC).

W marcu na rynku sprowadzanych, używanych autobusów odnotowaliśmy 178 rejestracji i pierwszy tak wyraźny spadek od lat: -142 szt. /- 44,4% r/r. To oznacza, że polscy przewoźnicy maksymalnie ograniczyli zakupy używanych autobusów i „minus” zagościł we wszystkich kategoriach funkcjonalnych – zarówno w segmencie MINI (-13 szt. / -26,5% r/r), wśród pojazdów miejskich (-20 szt. / -48,8% r/r, autobusów międzymiastowych (-36 szt. / -39,1% r/r/), jak i turystycznych (-72 szt. / -55,4% r/r).

Od początku roku

Od lat krajowi przewoźnicy sprowadzają ponad 3 tys. takich pojazdów rocznie i dopiero pandemia powstrzymała te trend. Warto przypomnieć, że w rekordowym 2015 roku zarejestrowano 3824 szt. używanych autobusów; w 2016 r. – 3575 szt., w 2017 r. – 3321, w 2018 r. – 3150 szt., a w 2019 r. – 3233 szt. To najlepiej pokazuje, jak silny jest wtórny rynek autobusów w Polsce i jesteśmy pewni, że po ustaniu obostrzeń w transporcie ta gałąź gospodarki szybko wróci do formy. Na pewno szybciej niż autobusy fabrycznie nowe autobusy.

W I kwartale br. sprowadzono do Polski łącznie 747 szt. używanych autobusów, czyli o 37 szt. mniej niż przed rokiem (-4,7% r/r). Takie dane zapowiadają recesje dla importerów używanych autobusów.

Nowe kontra używane

Porównując tegoroczny rynek sprowadzanych, używanych autobusów (747) z rynkiem nowych (397) widać wyraźnie, że cały czas „górą” są pojazdy używane. Spodziewamy się, że taka sytuacja utrzyma się do końca roku, a dodatkowo – po ustaniu pandemii – rynek wtórny wzmocni swoją przewagę. Przewoźnicy będą szukali tańszych sposobów na odnowę taboru, a rząd nie zapowiada żadnych systemowych zmian, które mogłyby powstrzymać import.

Różnica między rynkiem nowych a sprowadzanych z rynku wtórnego wynosi obecnie 350 szt. więcej na korzyść używanych. Dla porównania w całym ub.r. sprowadzono do Polski o 30% więcej używanych autobusów z zagranicy niż sprzedano nowych. Po I kwartale br. ten wskaźnik wynosi 88%.

Oczywiście nadal istnieją duże różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami. Największa dysproporcja – na korzyść rynku wtórnego – panuje wśród autobusów międzymiastowych i turystycznych. W pierwszym z nich, w okresie styczeń-marzec 2020 r., zarejestrowano prawie 18-razy więcej niż nowych (267 szt. do 15 szt.), a w drugim ponad 8-razy więcej (228 szt. do 28 szt.).

Z kolei w kategorii MINI mamy odwrotną sytuację. Nowe minibusy przewyższają nad rynkiem sprowadzanych używanych pojazdów, osiągając proporcję 229 szt. do 136 szt. Podobny trend panuje w segmencie nowych autobusów miejskich, których kupujemy więcej jako fabrycznie nowych (125) niż używanych (97).

Utrzymująca się cały czas duża dysproporcja pomiędzy nowymi i używanymi autokarami daje nam jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce sprzedaż fabrycznie nowych tych pojazdów jest na stosunkowo niskim poziomie. Zakładając, że nasza cała autobusowa flota to ok. 100 tys. pojazdów, to zgodnie z racjonalną polityką taborową ok. 5% z nich powinno być rocznie wymieniane na nowe. To daje potencjalną sprzedaż na poziomie 5 tysięcy szt. rocznie. W 2019 r. zakupiono 2478 nowych autobusów, a lukę w tym rachunku uzupełnili przewoźnicy liczbą 3233 używanych pojazdów, które zostały sprowadzone do Polski.

Na czele Euro 4

Wśród sprowadzonych od początku roku autobusów dominują pojazdy z normą emisji Euro IV produkowane w latach 2005 – 2009 (39% udział). Drugą grupę pod względem popularności stanowiły autobusy produkowane w latach 2000 – 2004 (30% udział) czyli z emisją spalin na poziomie Euro III. Trzecią młodsze z produkcji lat 2010-2020 (28% udział). Starsze – z lat 1996-1999 z normą Euro II zajęły 3%.

Aktualnie najstarszym autobusem zarejestrowanym w tym roku jest OAF M12 z 1987 r. Z kolei najmłodsze zarejestrowany pojazd to ZAZ A10 z 2020 r. Generalnie grupę „prawie nowych” roczników stanowi obecnie 14 autobusów (8 szt. z rokiem produkcji 2020 i 6 szt. z rokiem produkcji 2019). Można spodziewać się, że takich pojazdów jeszcze przybędzie. W całym 2019 r. była to grupa 94 egzemplarzy, w tym 60 szt. z rocznika 2019 i 34 szt. z rocznika 2018 r. Dla porównania w całym 2018 r. takich pojazdów było tylko 3 szt. (1 szt. z 2018 r. i 2 szt. z 2017 r.); w 2017 r. 8 szt. (2 szt. z 2017 r. i 6 szt. z 2016 r.), a w 2016 r. była to suma aż 101 szt. (z roczników 2016 (54) i 2015 (47).

Segment po segmencie

Analiza wyników po I kwartale br. według poszczególnych segmentów funkcjonalnych przedstawia się następująco:

  • autobusy turystyczne to najważniejszy segment dla autobusów używanych w Polsce. Od początku 2020 r. w tej kategorii odnotowano 228 rejestracje, czyli o 45 szt. mniej (-16,5% r/r) niż przed rokiem. Co ważne, w segmencie turystycznym rejestrowane są stosunkowo najmłodsze roczniki na całym rynku;

  • autobusy międzymiastowe to druga strategiczna kategoria sprowadzanych pojazdów z wtórnego rynku, która dzięki rządowemu Funduszowi Rozwoju Przewozów Autobusowych ponownie zaczyna nabierać na znaczeniu. Dzięki czemu stanowi ona potężną konkurencję dla analogicznego segmentu wśród fabrycznie nowych pojazdów, który od lat nie może się przebić przez tę barierę. O jej sile świadczy fakt, że mimo postępującego kryzysu tutaj w marcu jeszcze zanotowaliśmy „plus” i to całkiem spory. W okresie styczeń-marzec br. zarejestrowano 267 szt. używanych autobusów międzymiastowych (+35szt. / +15,1% r/r), czyli najwięcej ze wszystkich kategorii na tegorocznym rynku wtórnym;

  • autobusy MINI – od początku br. do Polski sprowadzono 136 szt. używanych minibusów, czyli o 14 szt. mniej (-9,3% r/r) niż przed rokiem. To jeden z najbardziej stabilnych segmentów wtórnego rynku i jednocześnie obok pojazdów miejskich jedna z dwóch kategorii, gdzie rejestruje się więcej nowych niż używanych pojazdów;

  • autobusy miejskie to zdecydowanie najsłabsza kategoria wśród używanych autobusów, ale w 2019 roku i w 2020 r. mogliśmy zaobserwować tutaj sporą dynamikę i wzrost importu. Sprzedaż w tym segmencie napędzają nie tylko zakupy prywatnych przewoźników, ale także samorządowe spółki, które w ten sposób doraźnie odnawiają swój tabor. W I kwartale br. kategoria ta osiągnęła poziom 97 szt., czyli 4 szt. mniej niż przed rokiem (-4% r/r).

Dodajmy, że polscy przewoźnicy zarejestrowali też na początku 2019 roku pięć używanych autobusów szkolnych, podczas gdy w tym roku żadnego.

Lista rankingowa marek

Na początku 2020 r. zdecydowanym liderem na rynku sprowadzanych do Polski, używanych autobusów została marka Mercedes-Benz. Zarejestrowano łącznie 155 szt. pojazdów z logo niemieckiego producenta (-56 szt. / -26,5% r/r w porównaniu z sytuacją sprzed roku). Mercedes zajmuje 20,7% rynku, co oznacza udział o 6,2 pkt proc mniejszy niż rok wcześniej.

Na drugiej pozycji znajduje się Iveco z liczbą 137 rejestracji, czyli o 43 szt. więcej niż przed rokiem (+45,7% r/r). Taki rezultat zapewnił marce ponad 18,3% udział w rynku (+6,3 pkt proc.) Wysoką pozycję w rankingu Iveco zawdzięcza przejęciu pod koniec lat 90-tych autobusowego działu Renault, którego popularność w Polsce teraz zaczyna działać na korzyść koncernu. Dodajmy, że w marcudo Polski sprowadzono też 22 szt. pojazdów marki Renault i 23 autobusów pod marką Karosa, przejętych całkowicie przez koncern Iveco.

Trzecie miejsce zajmuje Setra z liczbą 83 rejestracji (-10szt. /-11,8% r/r) i udziałem 11,1 % – czyli prawie tyle samo co przed rokiem -0,8 pkt.proc. To się nazywa stabilność. Tym samym Setra i Mercedes-Benz, druga marka koncernu Daimler Buses, mają ponad 30% udział na polskim rynku sprowadzanych używanych autobusów.

Grupę pięciu najsilniejszych marek na wtórnym rynku zamykają: MAN (63) oraz VDL (35). Szóste miejce należy do dwóch marek:Temsa i Solaris (po 33 szt. każda).

Statystyczna oferta

W powyższym artykule wykorzystano dane z raportu przygotowanego przez „JMK analizy rynku transportowego” o zakupachużywanych autobusów, który kosztuje 150 PLN netto miesięcznie.

Na rok 2020 firma JMK przygotowała szeroki zbiórtransportowych opracowań, w tym m.in.:

· comiesięczne analizy rejestracji nowych i używanychautobusów w Polsce;

· kwartalne analizy produkcji nowych autobusów w Polsce;

· analizy on-line przetargów na zakup nowych autobusów miejskichoraz międzymiastowych, MINI i turystycznych;

· analizy on-line przetargów na obsługę miejskich liniiautobusowych;

· analizy on-line przetargów na obsługę lokalnych imiędzymiastowych linii autobusowych.

Wykonujemy również opracowania pod konkretne potrzeby. Jesteś zainteresowany?Napisz na [email protected] / zadzwoń 506 03 71 71, a otrzymasz szczegółowąwycenę. Do usłyszenia!

Komentarze