Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

ULC doradza jak spakować bagaż

infoair
27.06.2019 13:51
0 Komentarzy

Aerozole, baterielitowe, akumulatory, zapalniczki czy fajerwerki mogą stanowić zagrożeniebezpieczeństwa lotu i być powodem opóźnienia samolotów, jeżeli pasażerniewłaściwie je spakowane w bagażu – powiedział w czwartek prezes Urzędu LotnictwaCywilnego Piotr Samson.

Dodał, że w ubiegłym roku wykryto 437 incydentów związanychz niewłaściwym spakowaniem bagażu.

„Mamy szczyt przewozowy i to, jak spakujemy bagaż,często wpływa na to, ile będziemy czekać na kontrolę bezpieczeństwa, jaksprawnie będzie ona przebiegała. A to się może przełożyć na potencjalneopóźnienia samolotów” – powiedział Samson podczas inauguracjiogólnopolskiej kampanii społecznej „Nie pakuj się w kłopoty”.

Zaznaczył, że „niewiele osób ma świadomość, że niektóreprzedmioty codziennego użytku, takie jak np. aerozole, baterie litowe,akumulatory, latarki, zapalniczki, termometry rtęciowe czy fajerwerki,niewłaściwie spakowane mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu”.

Jak mówił, celem kampanii jest zwrócenie uwagi na zagrożeniawynikające z nieodpowiedniego pakowania bagażu przed podróżą samolotem.

„Nie wszystkie przedmioty mogą być umieszczone w bagażupodręcznym. Część jest zabroniona w bagażu rejestrowanym, a niektórych nieprzewieziemy wcale. Chcąc zabrać w podróż lotniczą, np. aparat fotograficzny,drona, tablet czy powerbank musimy stosować się do określonych zasad.Niewłaściwe spakowanie tych urządzeń może doprowadzić do ich samozapłonu, a wkonsekwencji do pożaru na pokładzie samolotu” – powiedział Samson.

Jak dodał, w ostatnim czasie na polskich lotniskach ULCzanotował więcej incydentów związanych z niewłaściwym przewozem materiałówniebezpiecznych oraz przedmiotów zabronionych, np. amunicji, gazów pieprzowych,paliwa do napełniania zapalniczek czy naboi z dwutlenkiem węgla.

„Tylko w ostatnich latach liczba incydentów wzrosłatrzykrotnie – z 154 w 2016 roku do 437 w 2018 roku” – przekazał. Dodał, żekontrole bezpieczeństwa pokazują, iż świadomość zagrożeń związanych z przewozemtego rodzaju przedmiotów jest niska.

Jak podano, jednym z bardziej niebezpiecznych przypadkówbyło samoczynne uruchomienie piły łańcuchowej zasilanej akumulatorem, którąpasażer przewoził w bagażu rejestrowanym. Piła uszkodziła walizkę i opakowaniechroniące, a incydent został zauważony w porcie docelowym.

ULC kampanię „Nie pakuj się w kłopoty” adresuje doosób podróżujących okazjonalnie np. wakacyjnie, nie częściej niż raz w roku,biur podróży czy też operatorów kontroli bezpieczeństwa.

W ramach akcji informacyjnej przygotowano spot edukacyjny,plakaty oraz grafiki, które będzie można zobaczyć w mediach społecznościowych,na terenie lotnisk, w środkach komunikacji miejskiej w Warszawie oraz kolejachregionalnych.


Komentarze