Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

PANEK CarSharing pobił Światowy Rekord Guinnessa!

infotrans
21.02.2018 17:11
0 Komentarzy

9 lipca 2017 roku naterenie Toru Wyścigów Konnych na Służewcu odbyła się próba bicia światowegorekordu Guinnessa w największej paradzie samochodów hybrydowych. W przejeździepo zamkniętym torze wzięło udział 339 samochodów.

Większość pojazdów, blisko 300 były to hybrydowe ToyotyYaris należące do dostawcy warszawskiego CarSharingu, firmy PANEK, jednak wprzejeździe uczestniczyły też samochody prywatne i auta udostępnione przezdilerów Toyoty, mi. Lexus450h, Toyota Auris Toyota Prius, Toyota RAV4, Toyota C-HR, MitsubishiOutlander, Lexus IS300, Volo XC90.

Długość toru, po którym jednocześnie poruszały się wszystkiesamochody miała 2 342 metry, ponieważ kolumna przejechała dystans 2-krotnie,nowy rekord został ustanowiony na długości 4 682m. Warunkiem do spełnieniarekordu była też odległość między samochodami, która nie mogła być większa niżdwie długości auta.

-Wprawienie w ruch kolumny, która miała blisko 2 km byłowyzwaniem. Gdyby nie wytrwałość kierowców, którzy przez kilka godzin poruszalisię z prędkością pieszego w kółko, nie udałoby nam się pobić tego rekordu.Widziałam, że dopadało ich zmęczenie, jednak walczyli do końca, jechaliśmyprzecież po coś więcej niż zwykły rekord. mówi Katarzyna Panek, rzecznik PANEKS.A. organizatora wydarzenia.

Kierowcami samochodów PANEK CarSharing byli użytkownicysystemu. Wystarczyło mieć ważne prawo jazdy i zgłosić się do rekordu.

-To był dla nas wielki, bardzo stresujący dzień. Niewiedzieliśmy do samego końca czy na torze zjawi się wystarczająca ilośćsamochodów i kierowców. Nasza flota nie była wystarczająca, potrzebowaliśmywsparcia z zewnątrz, potrzebowaliśmy też kierowców. Lipiec to miesiącwakacyjny, rekord biliśmy w weekend, poranek był deszczowy a na tor trzeba byłodotrzeć samodzielnie, obawialiśmy się, że uczestnicy zrezygnują w ostatniejchwili. To była akcja społeczna, nie było żadnej gratyfikacji poza własnąsatysfakcją, naszymi podziękowaniami i możliwością powrotu samochodem za darmo.– dodaje Katarzyna Panek

Poza samymi uczestnikami firma PANEK CarSharing zgromadziłateż kilkudziesięciu wolontariuszy, którzy koordynowali całą akcję. Wcześniejwszyscy odbyli w siedzibie firmy szkolenie, a podczas bicia rekordu, pracowalijak jeden zgrany organizm pilnując, żeby na torze było bezpiecznie i żebywszystkie niezbędne do bicia rekordu dokumenty były poprawnie wypełnione.

Poprzedni rekord Guinnessa należał do właścicieli samochodówToyota Prius, którzy w 2016 roku na zamkniętym torze w Stanach Zjednoczonychprzejechali 3 km. Tłem akcji były obchody tygodnia Ziemi, chciano zwrócić uwagęna korzyści dla środowiska płynące z użytkowania samochodów hybrydowych.

-My chcieliśmy pokazać, że Polska jest gotowa na ekologięponieważ mamy i hybrydy i CarSharing! Dodatkowo pokazaliśmy w jak wspaniałysposób ludzie potrafią się zjednoczyć dla wspólnego celu i że CarSharing takżemoże tych ludzi scalać. Przed nami kolejne wyzwania, dalej będziemy iść wkierunku ekologii, jesteśmy bardzo szczęśliwi, cieszymy się, że mogliśmyorganizować to wydarzenie i dziękujemy wszystkim uczestnikom- dodała KatarzynaPanek.


Komentarze