Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Gdańsk bez tramwajów wodnych w sezonie 2021

infoship
27.04.2021 10:44
0 Komentarzy

Przez koronawirusa także i w tym sezonie nie popłyniemy gdańskim tramwajem wodnym.

Aktualnie prowadzone są analizy dotyczące przyszłych sezonów i komercjalizacji wodnych linii.

tylko turystyka

Koronawirus uniemożliwił funkcjonowanie tramwaju wodnego zarówno w sezonie 2020, jak i w tegorocznym sezonie. Co więcej – dotychczasowy organizator rejsów, Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku nie owija w bawełnę, że chciałby, aby w przyszłości to prywatni przewoźnicy zajęli się tym przedsięwzięciem. Do tej pory Gdańsk dopłacał do niego średnio od 1,6 mln do 2 mln zł rocznie.

Mimo sporej liczby pasażerów w poprzednich latach, dochód z „wodnych” biletów w Gdańsku kształtował się na bardzo niskim poziomie: 15 – 19 proc. Funkcjonowanie tramwaju wodnego wymagało więc około 81 – 85 proc. dofinansowania z budżetu miasta. Biorąc pod uwagę ograniczenie liczby pasażerów, które musiałoby obowiązywać również w tramwajach wodnych, wpływy z biletów w czasie trwania pandemii byłyby jeszcze niższe.

Statystyki dowodzą, że pasażerami tramwaju wodnego są głównie osoby, dla których rejs jest atrakcyjnym sposobem zwiedzania Gdańska. Użytkownicy wskazują, jest to bardziej atrakcja turystyczna niż środek codziennej komunikacji. Tak uważa aż 98 proc. respondentów badania przeprowadzonego przez Gdańską Organizację Turystyczną.

Zmiana formy

Naszym zdaniem przejście gdańskich tramwajów wodnych na stronę komercji to jest niestety nieuniknione i potwierdza smutną regułę w Polsce – wodny transport publiczny jest po porostu nieopłacalny. Podobnie ruch zrobiła dwa lata temu Bydgoszcz, a w Warszawie … zabrakło wody w Wiśle i w ogóle wycofano się z wodnych tramwajów.

Gdańskowi na pewno nie grozi kompletna likwidacja tramwajów wodnych  – są zbyt dużą atrakcją turystyczną – ale na pewno po przejęciu przez prywatne podmioty wzrosną ceny biletów, albo statki będą działały na krótszych trasach.

W 2018 r. – w czasie funkcjonowania tramwaju wodnego w ramach unijnego projektu – bilet normalny kosztował 10 zł, ulgowy 5 zł, a za rower trzeba było zapłacić 5 zł. Po zmianie cen w 2019 r. bilet normalny kosztował 20 zł, ulgowy 10 zł, za rower 5 zł.

-„Uwzględniając potrzeby przedsiębiorców świadczących usługi transportem wodnym, zdecydowaliśmy się otworzyć ten segment transportu dla szeroko rozumianego rynku, by zwiększyć ofertę. Każdy chętny podmiot komercyjny we własnym zakresie może zorganizować linie tramwaju wodnego. Ubiegłoroczna praktyka pokazała, że nastąpił wzrost oferty w obszarze transportu drogą wodną – mimo warunków pandemicznych – tłumaczył portalowi trojmiasto.pl Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM Gdańsk.

Jak na razie nic na to jednak nie skazuje. Żegluga Gdańska w tym pandemicznym sezonie nie wystartuje z taką usługę. Być może w przyszłym…

Komentarze