Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Stadler zabiera głos w sprawie przetargu ŁKA

inforail
13.10.2016 12:52
0 Komentarzy

Szanujemy decyzję ŁKAi ze spokojem oczekujemy na zakończenie ponownej weryfikacji wszystkich ofertzłożonych w przetargu na dostawę 14 składów ezt. Nie mamy wątpliwości, żeponowna analiza potwierdzi, że oferta Stadler Polska jest najbardziej efektywnakosztowo dla przewoźnika ? pisze producent w przesłanym do naszej redakcjikomentarzu.

Przypomnijmy, że we wtorek ŁKA poinformowała, w dośćlakonicznym komunikacie, iż podjęła decyzję o unieważnieniu wyborunajkorzystniejszej oferty firmy Stadler Polska Sp. z o.o. w ramach postępowaniana „Dostawę elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz ze świadczeniem usług ichutrzymania w ramach projektu „Budowa Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Etap II”. Idalej czytamy, że zamawiający powziął wątpliwość w zakresie prawidłowościsposobu obliczenia przez Wykonawców „współczynnika efektywności kosztowej”,stanowiącego jeden z kryteriów wyboru. Złożone oferty zostaną poddane ponownemubadaniu i ocenie.

Co na to Stadler? Otóż producent stoi na stanowisku, iż zastrzeganieelementów oferty jako tajemnicy przedsiębiorstwa jest normalną praktykąstosowaną przez wszystkich oferentów w wielu przetargach, zarówno w kraju jak iza granicą i służy ochronie wartości intelektualnych przedsiębiorstwa. Jest toprawo wykonawcy, jeżeli wykaże spełnienie przesłanek określonych w ustawie ozwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Z prawa utajnienia wrażliwych danychskorzystali w przetargu ŁKA wszyscy trzej wykonawcy, w tym Stadler i żaden zkonkurentów nie kwestionował zasadności tego utajnienia. Wszyscy wykonawcyzastrzegli części techniczne swoich ofert, przy czym Stadler, w przeciwieństwiedo pozostałych wykonawców, nie utajnił części oferty dotyczącej systemu izakresu utrzymania. Pesa, podobnie jak Stadler, potraktowała jako tajemnicęprzedsiębiorstwa parametry dotyczące masy, liczby siedzeń, zużycia energii iwspółczynnika efektywności kosztowej.

Kto za tym stoi? Można się tylko domyślać tego, komu wkontekście wyników przetargu może zależeć najbardziej na doprowadzeniu do conajmniej (?) ponownej oceny ofert.

Stadler twierdzi natomiast, że stosując pionierskie iinnowacyjne rozwiązania stał się liderem w produkcji światowej klasy ultraefektywnychkosztowo i energetycznie elektrycznych zespołów trakcyjnych. Już od 1989 rokufirma produkuje lekkie, energooszczędne pojazdy z pudłami wagonów ze stopówaluminiowych. Pojazdy te cechuje niższa masa w porównaniu z pojazdami innychproducentów, a co za tym idzie niższe zużycie energii elektrycznej. Wynikającaz tego efektywność kosztowa jest wyróżnikiem produktów Stadlera na całymświecie. Pozwala wybrać ofertę najkorzystniejszą ekonomicznie, biorąc pod uwagęnie tylko same koszty nabycia pojazdów, ale również koszty związane z icheksploatacją w całym, bardzo długim cyklu życia pojazdów. To właśnie ta kwestiawydaje się być kluczowa w tym postępowaniu. W odwołaniu złożonym do KIO Newag zarzuciłStadlerowi oferowanie produktu z parametrami technicznymi niemożliwymi dozrealizowania, mimo, że te zostały utajnione.

Stadler informuje, że zaoferowany w przetargu ŁKA pojazdnależy do rodziny FLIRT, który na polskim rynku może poszczycić się wskaźnikiemniezawodności wynoszącym aż 99,9%. Przy zaoferowanej w przetargu masie pojazduoraz zastosowanych rozwiązaniach technicznych o charakterze energooszczędnym,współczynnik efektywności kosztowej podany w ofercie jest całkowicie wiarygodnyi realny. I dalej Stadler informuje, że dysponując wieloletnim doświadczeniem,zdobytym także na zagranicznych rynkach kolejowych, ma pewność, że zużycieenergii przez jego pojazdy nie tylko nie przekracza wartości przyjmowanychna etapie składania ofert, ale wielokrotnie osiąga niższe wartości.

Co więcej producent podkreśla, że przy wydawaniu publicznychpieniędzy na zakup pojazdów, które mają być eksploatowane nawet przez 30 lat,odpowiedzialny przewoźnik powinien uwzględniać przy wyborze najkorzystniejszejoferty nie tylko cenę zakupu pojazdów, ale także koszt ich eksploatacji iutrzymania. Takie podejście do zakupu taboru jest praktykowane w większościrozwiniętych krajów Europy i pozwala przewoźnikom prowadzić działalnośćefektywną finansowo. Firma ponadto podkreśla, że oferta w przetargu dla ŁKAzłożyła polska spółka będąca właścicielem zakładu produkcyjnego w Siedlcach -Stadler Polska. Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail jest to jeden znajwiększych pracodawców w regionie Siedlec, firma, która zatrudnia ponad 700polskich pracowników, współpracuje z ponad 2 tysiącami polskich poddostawców iktóra od 10 lat płaci w Polsce.

Do sprawy będziemy wracać na łamach InfoRail.


Komentarze