Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Ryanair na celowniku Komisji Europejskiej

infoair
04.10.2017 09:13
0 Komentarzy

3 października irlandzkie linie lotnicze Ryanair zostały wwtorek skrytykowane przez KE i europosłów wszystkich grup parlamentarnych w PEza odwołanie tysięcy lotów, co pokrzyżowało plany setkom tysięcy pasażerów.

Unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc powiedziała, żewszyscy pasażerowie, których loty odwołano, są chronieni unijnym prawem i ważnejest, aby o tym wiedzieli i by mogli to prawo egzekwować.

-„Obejmuje to prawo do odszkodowania, zwrotu kosztów biletu,zmiany trasy lotu, by dotrzeć jak najszybciej co celu. KE zwróciła się do władzkrajowych z apelem o nadzorowanie tej sprawy, by obywatele wiedzieli, że mogąkorzystać z tych praw” – podkreśliła.

Dodała, że KE napisała list do linii Ryanair, w którymkładzie nacisk m.in. na konieczność informowania pasażerów w odpowiednim czasieo problemach, o możliwości skorzystania ze zmiany trasy i o przysługującychodszkodowaniach.

-„Wspólny rynek to korzyści, ale i zobowiązania. Oczekujemy,że wszystkie linie lotnicze w Europie będą w pełni przestrzegać regułeuropejskich” – podsumowała komisarz.

Europosłanka Deirdre Clune (EPL) powiedziała, że Ryanair byłwielkim beneficjentem liberalizacji europejskiego rynku lotniczego i powinienmieć świadomość istnienia obowiązujących w UE przepisów dot. praw pasażerów.Dodała, że jego działania to „wielki znak zapytania”, jeśli chodzi o zgodność zunijnym prawem.

Ismail Ertug (Socjaliści i Demokraci) również pytał to, czyRyanair respektuje prawa pasażerów. „Należy również zadać pytanie, gdzie byłirlandzki urząd lotnictwa cywilnego, bo przecież on odpowiada za udzielanielicencji. Coś poszło nie tak. Być może jest tak, że warunki zatrudnieniapilotów powodują te problemy” – zaznaczył. Zaapelował do KE o zajęcie się tąsprawą.

Ryanair jest liderem rynku tanich linii lotniczych, a opróczdużych zysków z taką pozycją wiąże się też odpowiedzialność – podkreśliłeuroposeł Kosma Złotowski (EKR). „Chaos informacyjny związany z odwołaniemtysięcy połączeń powoduje uzasadniony niepokój pasażerów. (…) Nie do przyjęciajest sytuacja, w której Ryanair unika lub nie w pełni realizuje obowiązki,jakie ciążą na nim w przypadku odwołania lotów, szczególnie jeśli chodzi ozapewnienie pasażerom alternatywnego połączenia” – zaznaczył europoseł.

Pavel Teliczka (ALDE) podkreślił, że Ryanair nie wywiązałsię ze swoich obowiązków. „Zawalił sytuację” – powiedział dosadnie europoseł.

Matt Carthy (Zjednoczona Lewica Europejska – NordyckaZielona Lewica) zauważył, że Ryanair „celowo wprowadził w błąd klientów, jeślichodzi o ich prawa”. „Nie ujawniał celowo właściwych informacji na temat prawdo odszkodowania. Pamiętajmy, że odwołane loty to efekt tego, że piloci,pracownicy tej firmy, uciekli z niej” – zaznaczył.

Karima Delli (Zieloni) zarzuciła liniom Ryanair, że nietraktują poważnie swoich klientów. „Żądam, by KE zadbała o to, by Ryanairprzestrzegał przepisów europejskich. Trzeba również zastanowić się nadsankcjami” – zaznaczyła.

Linie Ryanair poinformowały w ubiegłym tygodniu o odwołaniu18 tys. lotów zaplanowanych w ramach jesienno-zimowego rozkładu, co wpłynie naplany ponad 400 tys. pasażerów. To kolejna fala odwołań u przewoźnika. Tydzieńwcześniej władze linii poinformowały o anulowaniu ok. 2 tys. rejsów między 18września a 1 listopada br., przyznając, że spółka liczy się z koniecznościąwypłaty odszkodowań o łącznej wartości ok. 25 mln euro. Jak tłumaczono, decyzjata związana była z błędami popełnionymi przy planowaniu urlopów pilotów.

Biuro prasowe Ryanair przekazało PAP, że zawieszone zostanąpołączenia Szczecin-Edynburg, Hamburg-Katowice, Newcastle-Gdańsk,Modlin-Saloniki, Trapani-Kraków, Wrocław-Warszaw i Gdańsk-Warszawa. Jakpodkreślono, wszyscy pasażerowie dotknięci odwołaniami lotów otrzymają ofertęalternatywnej podróży lub pełnego zwrotu kosztów, a także vouchery o wartości40 euro (w jedną stronę) lub 80 euro (w dwie strony) powyżej średniej cenylotu.

Ryanair zaznaczył, że klienci otrzymali w środę mailainformującego ich o zmianach, co dało im od pięciu tygodni do pięciu miesięcyna zaplanowanie alternatywnej podróży. Jednocześnie dodano, że zakłócenia wruchu dotyczą zaledwie 1 proc. wszystkich lotów wykonywanych przez Ryanair,który przewozi 129 mln pasażerów rocznie. Poinformowano, że w weekendrozpoczyna się promocja na loty odbywające się w październiku, listopadzie igrudniu. Ryanair zaprzeczył jednocześnie, jakoby zmiany w rozkładzie byłyspowodowane rosnącą liczbą pilotów odchodzących do konkurencji. (PAP)

Komentarze